Jesteśmy po raz drugi w Gietrzwałdzie, gdzie kilka lat temu odbył się także nasz Program 1. Tym razem organizowany jest przez Olę i Łukasza, absolwentów Programu 2. Zaprosili swoich przyjaciół i znajomych, wywiesili w różnych miejscach plakaty i zebrali grupkę 18 par. Do pomocy jako pary trenerskie przyjechali Tosia i Jacek oraz Ania i Czarek. Wspiera ich Agnieszka P. z naszej Fundacji, a na miejscu – rodziny z Ogniska Warmińskiego.
Bardzo lubię Programy, które odbywają się pod opieką Matki Bożej. Historia objawień Matki Bożej z Gietrzwałdu trochę przypomina mi historię z Guadalupe, gdzie Matka Boża zwróciła się do św Juana Diego w jego własnym języku nahuatl. Warmia i leżący w niej Gietrzwałd została zagrabiona przez Prusy i decyzją Bismarcka likwidowano „dwóch odwiecznych wrogów germańsko-protestanckich Prus”: Kościół rzymskokatolicki i Polaków. Matka Boża ukazuje się w czasie kulturkampfu, kiedy władze ograniczały działalność duszpasterską kościoła katolickiego i zakazano używania języka polskiego, od 27 czerwca do 16 września 1877 roku codziennie wieczorem w czasie odmawiania różańca i przemawiała po polsku. Ponieważ mówiła do dwóch dziewczynek (i pobłogosławiła źródełko, którego woda uzdrawia chorych) nazywa się to sanktuarium “polskim Lourdes. I tak samo, jak w Lourdes i w Fatimie, zachęcała do odmawiania różańca.
Św. Jan Paweł II, gdy ogłosił rok różańca świętego, także polecał tę modlitwę jako ratunek dla rodzin i ratunek dla pokoju na świecie.
Chętnie bierzemy do siebie to przypomniane zaproszenie Matki Bożej, otaczając ten Program i rodziny w nim uczestniczące serdeczną modlitwą różańcową. Święta Rodzina chce zaprosić każdą rodzinę do siebie i swojego domku w Nazarecie, żeby ożywiły w sobie dar im przekazany przez sakrament małżeństwa.
Bardzo cieszy to, że jest stosunkowo dużo młodych małżeństw. To wielka radość, że młodzi potrafią zadbać o swoje relacje i poświęcić tyle czasu, żeby odkryć na nowo swoje bogactwo.
Już dziękuję za wszelkie ślady i przejawy Waszej pamięci o nas.
Z serdeczną modlitwą u Matki Bożej za Was
Ks. Jarosław
[Foto 1, 2 – Wikimedia Commons, foto 3 – Autora wpisu]