To zawsze dużo radości, z którą idzie w parze niemało pracy. Wymagający najwięcej od par trenerskich, którzy biorą na siebie cały ciężar dźwigania tego wszystkiego, z czym przychodzą pary narzeczonych. Odpowiadamy w ten sposób na życzenie bł. Pawła VI, który w encyklice Humanae vitae postulował konieczność nowego rodzaju apostolstwa: równi posługują równym. To dlatego nasze Programy są prowadzone całym zespołem, w których rola par małżeńskich, prowadzących warsztaty, jest tak ogromna. Nasz Program „Radość i Nadzieja” jest pod tym względem jeszcze trudniejszy. Niestety par trenerskich, przygotowanych do prowadzenia tego Programu, jest ciągle tylko kilka, a potrzeby rosną.
Dziękuję wszystkim za wsparcie, bez którego trudno sobie wyobrazić nasze działania.
Kończymy jutro po 18, więc prosimy jeszcze o modlitwę
Z modlitwą za Was
Ks. Jarosław