Dziękujemy Wam

February 29, 2016 5:00 am

Po raz ostatni przed wakacjami odbył się w Polsce Program 1: JA+TY=MY. Tym razem w  Warszawie. Cieszymy się bardzo każdą parą, która przyjechała. To nowy początek i nowa szansa budowania swojej relacji w oparciu o “Program 6 kroków”. Prostych, życiowych, ciepłych i zorientowanych na dobro drugiej osoby. Następne Programy u nas dopiero we wrześniu. Ale już dziś dziękujemy Wam bardzo:

– za to, że gdziekolwiek są Programy – jesteście z nami wspierając dobrym słowem, modlitwą a czasem konkretną pomocą;

– za to, że tych, którzy przyszli po raz pierwszy zaprosiliście Wy – czy to był telefon od przyjaciół ze Szczecinka, czy z Wrocławia, czy od uczestnika poprzedniej edycji w Łomiankach, czy osobiste spotkanie – jesteście ambasadorami Programów. W czasie tej edycji tylko jedna para znalazła nas przez internet;

– za to, że po Programach tak bardzo sobie cenicie kontynuację, że jesteśmy dalej razem i że ktoś Was dalej wspiera;

– za to, że dostrzegacie i takie „drobiazgi” jak godzinę wysłania zadania domowego (bywa i druga w nocy) i że sobie cenicie, że ktoś to robi dla Was i Waszego dobra;

– i za tyle innych rzeczy, które w całości dopiero Wieczność odsłoni, a za co ja w imieniu całego naszego Zespołu dziękuję Wam z całego serca.

z modlitwą pełną wdzięczności

ks. Jarosław  

20160228_130928

20160228_160001

20160228_174737

20160228_174803

20160228_174815

20160228_174901

Kolejna "Jedynka"

February 28, 2016 5:00 am

Pisząc „kolejna”, mam na myśli, że w ostatnim czasie była i w Brukseli, i w Szczecinku, i we Wrocławiu, i teraz w Warszawie. Co wcale nie oznacza, że się tym można znudzić. “Jedynka” jest tak dynamiczna, tyle wnosi i stanowi takie wyzwanie dla prowadzących, że nie da się popaść w rutynę. 🙂

Tym razem trzy grupy i obok par prowadzących – dwie pary „terminujące”, które uczestniczyły w ostatnim szkoleniu. Prosimy zatem o pamięć o uczestnikach i prowadzących.

“Dobre Miejsce” na Bielanach jest dla nas rzeczywiście dobre, bo mamy dużo miejsca dla siebie a dziś, na zakończenie Programu – po Mszy św. o godz. 17:00 jeszcze będzie okazja, by zaprezentować naszą książkę „Raz się żyje”. To pierwsza taka chwila w niedługiej historii jej życia. Oczywiście emocjonująca. 🙂

Do zobaczenia niebawem

Ks. Jarosław

 

odpuścić

February 27, 2016 5:00 am

“Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie”. (Mi 7, 18)

Kolejna już wizyta w tym dniu u lekarza. Wpadamy w ostatniej chwili, z wózkiem, z najmłodszym całym mokrym od śniegu; Ania, najstarsza, kaszle, jakby miała płuca wypluć. Konsultacja i długo wyczekiwana. Ale pani doktor krzyczy na nas już w drzwiach, że chciała wcześniej wyjść. Spóźnieni jesteśmy na naszą wizytę tylko o minutę.

Cała wizyta przebiega w atmosferze połajanek i niesłuchania. Myślę o przejechanych 25 kilometrach i nie wiem, co powiedzieć. Wychodzimy z niczym zupełnie i umawiam kolejną wizytę, a potem proszę na recepcji o druk do wypisania reklamacji. I piszę dużo. Piszę z łomotem serca, używając wykrzykników. Bo w końcu trzeba powiedzieć  w życiu basta. Pani doktor wychodzi akurat i w lobby zagląda mi przez ramię, pytając: “A co pani tam pisze?” – “Refleksje po naszym spotkaniu”, odpowiadam spokojnie.

I gdy składam podpis, Ania mówi do mnie poważnie: “Mamo, ta pani miała takie smutne oczy”. I patrzę w oczy córki, a potem chowam kartkę do torby. Reklamacji nie będzie. Trudno, potraktowano nas kiepsko. Ale może coś pod tym było. “Może goście mieli do niej przyjść, może coś jej wypadło” – wyliczamy z córką, turlając mokrego Pawełka z powrotem do auta.

Jest w miłosierdziu jakaś pociągająca i niewyobrażalna przepaść piękna i prawdy. Nie w spieraniu się o jotę i kreskę, ale w puszczaniu w niepamięć. W serdecznym wytłumaczeniu, darowaniu, odpuszczeniu bez warunków. “Ta pani miała smutne oczy”.

M

Prosimy bardzo o otoczenie modlitwą Programu 1: JA+TY=MY w Warszawie, w “Dobrym Miejscu” – by udało się uczestnikom w przestrzeń serdecznego miłosierdzia wejść, a Prowadzący – by mogli im w tym bez przeszkód towarzyszyć.

Verba volant, scripta manent

February 26, 2016 5:01 am

…czyli jak mówili Starożytni – słowa ulatują, pisma pozostają. Wiele bardzo przykładów zdaje się potwierdzać słuszność tego przysłowia. Słowa wypowiedziane (czyli nieutrwalone), a po przeciwnej stronie to, co napisane (i podpisane); kiedyś – na papierze; ostatnio – w formie elektronicznej. W tych dniach wiele się o tym mówi, dyskutuje, potwierdza lub obala autetyczność, historyczność i prawdziwość odnajdywanych źródeł pisanych… Ale wciąż przecież powstają nowe dzieła – jak choćby znajomych Autorów “RAZ SIĘ ŻYJE – przewodnik po work-life balance”. Nie czytałem go jeszcze, ale ponoć dobre 😉 Wpisy na blogu też “podpadają” pod kategorię scripta manent, bo wszak nie istnieją na papierze, to jednak można powracać do nich i ponownie je czytać (a czy są tego warte – to zupełnie inna kwestia).

Ale jednak czytam, że “Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – In principium erat Verbum, et Verbum erat apud Deum, et Deus erat Verbum” (J 1,1). Ten cytat kojarzy się z okresem adwentu i Bożego Narodzenia; dlaczego o tym w Wielkim Poście? Bo właśnie w tym czasie wykonywana jest aklamacja “chwała Tobie, Słowo Boże”; zwraca ona szczególniej moją uwagę ku Bożemu Słowu, bym rozważając tajemnicę odkupienia pamiętał o tajemnicy wcielenia. Bym pamiętał o słowach z Listu do Hebrajczyków: “Słowo Boże jest bowiem żywe i skuteczne, ostrzejsze nad wszelki miecz o dwu ostrzach. Dlatego przenika aż tam, gdzie duch styka się z duszą, a szpik ze stawem kości, i osądza najskrytsze pragnienia i zamysły ludzkiego serca” (Hbr 4, 12).

 

Pamiętajmy o kolejnej edycji JA+TY=MY w najbliższy weekend – tym razem w Warszawie. Uczestników, prowadzących, trenerów  i wszystkich w to dzieło zaangażowanych polecajmy opiece Świętej Rodziny.

Andrzej O.

 

Znak

February 25, 2016 5:00 am

Odpowiedział mu: «Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą»”.

Jestem w lepszej sytuacji. Poza Mojżeszem i Prorokami mam jeszcze świadectwo Chrystusa, apostołów, świętych… I często dalej jakby nie wystarczało. A gdy dzieje się jakiś znak dany od Boga, to go nie zauważam. Dziękuję Ci Boże, za ten kolejny Wielki Post, może uda mi się przeczyścić “okulary”, przez które patrzę na życie i nie pozostawać ślepym.

Michał

Premiera książki "Raz się żyje"

February 24, 2016 5:00 am

Drodzy Czytelnicy,

Z radością oficjalnie już zapowiadamy, że 1 marca będzie miała swoją premierę nasza książka – “Raz się żyje. Przewodnik po work-life balance”. Trochę o historii jej powstawania znajdziecie na jej kartach; choć by o tym opowiedzieć, potrzeba pewnie drugich 300 stron tekstu. Pomimo trudów drogi, jaką musieliśmy przebyć od pomysłu, przez pisanie, aż do samego końca procesu wydawniczego, przede wszystkim towarzyszy nam wielka radość, że się udało i możemy się podzielić dobrym słowem, które ma moc wnosić coś nowego do naszego – i jak mamy nadzieję – Waszego życia.

Wiele zawdzięczamy wydawnictwu Rosikon Press, które wzięło nas pod swoje skrzydła, dzieląc się doświadczeniem 25 lat pracy na rynku wydawniczym. Radością są dla nas patronaty radiowej Jedynki, Gościa Niedzielnego oraz portali Przeznaczeni.pl i beneDeo.com.

Książka wychodzi już z drukarni i dzisiaj trafi transportami do księgarń w Polsce oraz naszych ośrodków. Informacje o tym, gdzie można będzie ją kupić w Fundacji Pomoc Rodzinie, znajdziecie TU.

Do zobaczenia już niebawem od Rozdziału 1 do 12

Małgorzata Rybak i ks. Jarosław Szymczak

4 lata "Przystani"

February 23, 2016 5:00 am

Jesteśmy z Wami już cztery lata! Niesamowite, jak wiele się w tym czasie wydarzyło. Skromny bardzo początek: pragnienie, żeby towarzyszyć Wam, drodzy nasi Czytelnicy, każdego dnia z króciutkim słowem inspiracji, zachęty, otuchy i nadziei – że warto, że można, że choć bywa trudno, dobro jest możliwe. Dostaliśmy od Was w tym czasie mnóstwo pięknych komentarzy, zadzierzgnęły się przyjaźnie, nasze wpisy zaczęły mieć stałych subskrybentów i przesyłaliście je dalej. Dobre słowa rozchodzą się szeroko.

Dziękujemy, że jesteście i że pomagacie nam tworzyć po-programowe środowisko.

Z serca Wam błogosławię i w tym miejscu dziękuję Całemu Zespołowi, że jest i że mimo trudności – dzieli się dobrem.

Ks. Jarosław

Aukcja na zakończenie Programu

February 22, 2016 10:26 am

Tym razem licytacja, podczas której można było nabyć mocne poniewierane w czasie Programu butelki coli wody, była długa i emocjonująca. Choć walczyło kilka osób, ostatecznie na polu walki pozostały dwie. Osiągnięta cena była astronomiczna. „Najdroższa cola w życiu”—jak skomentował to zwycięzca—ale warta tej kwoty. Choć nie tyle jej zawartość, ile symbol postawy, o jaką walczymy. Jak się okazało w świadectwach, dla wielu łagodność jest wyzwaniem i to ogromnym. Ale też i ze wszech miar upragnionym.

Jeden z Uczestników zauważył, że nasz “program 6 kroków” jest tak uniwersalny, iż można go stosować nie tylko w pracy nad rozwojem relacji małżeńskiej, ale także w wielu innych sytuacjach: wychowywanie dzieci, praca zawodowa czy zwykłe odniesienia dobrosąsiedzkie. I wszędzie zaczyna się od tego samego, czego zewnętrznym wyrazem jest łagodność.

Pojawił się też postulat, żeby na zakończenie Programu wszyscy uczestnicy otrzymywali taki symbol-przypominacz.

Dziękuję wszystkim za duchową opiekę w czasie Programu, za wszystkie przesłane sygnały jedności i modlitwy.

Z wyrazami wdzięczności

Ks. Jarosław

„Jedynka” we Wrocławiu

February 21, 2016 5:00 am

Wypadła zaraz po rekolekcjach w Łobzie na Pomorzu Zachodnim. Trudno o lepsze połączenie, bo po niełatwym zderzeniu z nową dla mnie rzeczywistością (wielkopostne rekolekcje dla  młodzieży licealnej w szkole) mogłem wrócić do środowiska, w którym trochę lepiej sobie radzę. 🙂

Trzydzieści par, pięć grup warsztatowych, jedna nowa para obserwująca i mnóstwo wolontariuszy ogarniających wszystkie obszary Programu: kawiarenka, rejestracja, posiłki, opieka dla dzieci, porządek itp. Niektórzy na kilka godzin (jak Hania, która przyjechała aż z Jeleniej Góry), inni na kilka chwil czy na całe dwa dni. Jak bardzo cieszy widok ludzi, którzy pojawiają się „tylko” po to, żeby choć na chwilę pobyć razem i wspomóc ciężko pracujące pary trenerskie.

Jest także z nami O. Radomir z Rybnika, który nie tylko uczestniczy w Programie jako obserwator, ale także będzie prowadzić jeden z tematów. Trzymamy kciuki. 🙂

A ja proszę jak zawsze o szczególne wsparcie dla uczestników i prowadzących na dobre zakończenie i na „nową drogę życia”.

Ks. Jarosław