którego promienie dają życie.
Tak pisze Papież Franciszek w swojej pierwszej encyklice Lumen Fidei – Światło wiary. Tak przeżywamy nasz Turnus rekolekcyjny w Wisełce. W świetle Słowa Bożego zaglądamy w milczenie Nazaretu, starając się wydobyć na światło to, czym żyła Święta Rodzina przez 30 lat swojego życia ukrytego.
Szczególnie bliskie memu sercu jest zaangażowanie uczestniczących małżonków w Adorację Najświętszego Sakramentu. Nie tylko tę codzienną, wieczorną, pełną uwielbienia i modlitw wstawienniczych nad każdą rodziną, ale także tych całonocnych, gdzie poszczególne małżeństwa biorą na siebie kolejne godziny. Od powieszenia listy z poszczególnymi godzinami adoracji do jej zapełnienia mija niewiele czasu. Przebywać w kaplicy, wpatrując się w Chrystusa, prawdziwe słońce, którego promienie dają życie, „jest jednym z najbardziej autentycznych doświadczeń naszego bycia Kościołem” (Benedykt XVI). Kościół domowy jest szczególnie zaproszony do takiego wpatrywania się, bo tam nie tylko otrzymują życie, ale jeszcze uczą się, jak być jeszcze piękniejszym małżeństwem i rodziną. I to jest prawdziwa owocność rekolekcji – poddać się Jego działaniu.
Jeśli Wam się kochani uda, zachęcam do choćby krótkiej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Może w drodze powrotnej z pracy do domu? Będziecie w nim odrobinę później, to pewne, ale o ileż bardziej będziecie dla siebie.
z pamięcią w modlitwie o Was wszystkich
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak