Jak się zapewne nasi wierni Czytelnicy domyślają, w większości moje teksty powstają w przeddzień, pisane z myślą o jutrze, więc już w taki sposób, jakby to było dziś. Zwykle jest to wieczór (to takie miękkie określenie pory zwanej nocą), kiedy już wszystko się uspokaja i można przenieść się wyobraźnią w dzień następny.
Tym razem, lekko zdopingowany przez naszą redakcyjną Koleżankę, która nas wszystkich trzyma „żelazną ręką” jak prawdziwa Naczelna (kto zna Gosię, ten wie, że ta Okruszyna prędzej weźmie trud na siebie niż nim kogoś obarczy, zresztą poczytajcie sobie sami na jej blogu), piszę tekst w Polskim Busie (czy to się nazywa „lokowanie produktu”?).
Korzystając z tego, że podróż trwa długo (6 h) i z tego, że jest wi-fi, więc mam kontakt z całym światem (poszła już korespondencja do Belgii i Meksyku, że o krajowej nie wspomnę), a drogi ciągle jeszcze trochę przed nami, postanowiłem (powiedzmy, że to była moja decyzja ;-)) napisać – jak zwykle – na rozpoczęcie Programu.
I tu od razu wyjaśniam wszystkie wątpliwości: ten Program nie może się znudzić. To coś, na co zawsze czekam z niecierpliwością. Przejrzałem sobie jeszcze raz, na nowo, materiał (dzięki Tomkowi Jabłońskiemu przeniesiony na inną platformę mind mappingu) i liczę chwile do rozpoczęcia. Nie macie pojęcia, jakie to niesamowite spotkać ludzi, którzy są otwarci na przygodę, jaką jest podróż w głąb swojego małżeństwa, żeby stanąć w prawdzie, zachwycić się na nowo tym, co w nas złożone i przypomnieć sobie postawy, od których zaczynali swoje życie, ale po drodze troski, kłopoty i rozmaite problemy wpędziły nas w koleiny utartych reakcji, które nie do końca służą. Nie macie pojęcia, jaki to zaszczyt i radość być częścią tego wydarzenia.
Nasz wspaniały Wrocławski Team pracuje od dwóch tygodni, żeby było to dla wszystkich najpiękniejsze wydarzenie w każdym calu (jak w każdym miejscu, gdzie są Programy, jest też wielu ludzi dobrej woli, pozostających często zupełnie niewidocznymi dla odbiorców). Docierała do mnie tylko korespondencja opisująca wszystkie zakresy, odpowiedzialności i dokonania. W sposób szczególny to nasi Trenerzy sprawiają, że ten Program jest taki bliski normalnych, życiowych potrzeb każdego małżeństwa.
Dziś już jest program. Jesteśmy wszyscy w akcji, a Was prosimy o silne wsparcie.
z modlitwą zawsze za Was także
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak