Tym razem licytacja, podczas której można było nabyć mocne poniewierane w czasie Programu butelki coli wody, była długa i emocjonująca. Choć walczyło kilka osób, ostatecznie na polu walki pozostały dwie. Osiągnięta cena była astronomiczna. „Najdroższa cola w życiu”—jak skomentował to zwycięzca—ale warta tej kwoty. Choć nie tyle jej zawartość, ile symbol postawy, o jaką walczymy. Jak się okazało w świadectwach, dla wielu łagodność jest wyzwaniem i to ogromnym. Ale też i ze wszech miar upragnionym.
Jeden z Uczestników zauważył, że nasz “program 6 kroków” jest tak uniwersalny, iż można go stosować nie tylko w pracy nad rozwojem relacji małżeńskiej, ale także w wielu innych sytuacjach: wychowywanie dzieci, praca zawodowa czy zwykłe odniesienia dobrosąsiedzkie. I wszędzie zaczyna się od tego samego, czego zewnętrznym wyrazem jest łagodność.
Pojawił się też postulat, żeby na zakończenie Programu wszyscy uczestnicy otrzymywali taki symbol-przypominacz.
Dziękuję wszystkim za duchową opiekę w czasie Programu, za wszystkie przesłane sygnały jedności i modlitwy.
Z wyrazami wdzięczności
Ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak