bitwa o Szkocję

October 26, 2014 5:00 am

“A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego, staliście się naśladowcami naszymi i Pana, by okazać się w ten sposób wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i Achai.” (1 Tes 1, 6)

“Zmarnować” dwa dni po to, by przygotować się do pracy trenera na Programie 1. Można by pomyśleć, że ci ludzie upadli na głowę. A przecież piszę o nich z wielkim podziwem.

Spędzam weekend w Szkocji, z Anią i Arminem, którzy tu mieszkają od siedmiu lat. Rok temu do Polski przylecieli na Program 1 (i ostatnio 2.) oraz zaprosili latem do Glasgow Program 1, w czasie którego już prowadzili grupę. Wraz z innymi małżeństwami przygotowują się do prowadzenia za tydzień JA+TY=MY z ks. Jarkiem.

Mała córeczka Jaromira i Magdy uczestniczy w symulacji warsztatu razem z nami; pozostałą trójką dzieci opiekują się przyjaciele. Posiłki na nasze robocze spotkanie zostały przygotowane wcześniej wspólnymi siłami. Na miejsce jedziemy autem, które złapało gumę. Po drodze mijamy zabytkowe kościoły zamienione w siłownie i puby; kolejnych osiem zmieni swoją w funkcję w ciągu najbliższego roku. W pubach mijają ludziom wieczory. Pośród tego wszystkiego, każde nowe miejsce, w którym otacza się troską małżeństwo i rodziny, jest na wagę złota. Jak ogród na pustyni.

Jutro o siódmej rano wyjeżdżamy na część drugą intensywnego szkolenia trenerskiego. Po drodze zabierzemy Gosię i Mateusza, który wieczorem musi stawić się w pracy. Upadli na głowę, czy raczej pociągnęło ich owo światło, które w JA+TY się kryje i zapala ludzi w różnych zakątkach świata?

Polecamy Program 1 za tydzień i nowych Trenerów Waszej szczególnej modlitwie. Jest ona potrzebna nad Szkocją jak parasolka.

Mplus

DSC_0293

Tags: , ,

Categorised in: Małgorzata Rybak