Zesłanie Ducha Świetego. Rozmyślam, jakież to człowiek jeszcze za singla przeżywał charyzmatyczne czuwania, a nawet miał wybór, na które się uda. Zmierzając do kościoła z wózkiem, mijam wiejską chatę, na której ząb czasu zostawił już tylko puste kwadraty po oknach i szkielet więźby dachowej, i myślę, raczej niż tamte wieczerniki z młodzieńczych lat, sytuacja teraz taka. Gdyby złączyć głosy w zapierającej dech piersiach glosolalii – miałby człowiek wrażenie, iż w rzeczy samej Duch Święty zstąpił, a tak…
Zarazem rano spoglądam na Męża, którego całkiem przeziębienie już rozłożyło, gdy wczoraj do późnych godzin wieczornych w krótkich spodniach na ziemi klęcząc sadził słoneczniki, a potem je podlewał. I mówi mi: dzisiaj umyłem też podłogę w kuchni. Gdy pytam, czemu, odpowiada, żeby mi było miło rano tam wejść. A kiedyś przez okno spojrzec na te pierwsze w życiu naszym słoneczniki z ogródku. Nie rozumiem, bo przecież przez to działanie kompletnie sie wykańcza i nie ma czasu ani formy napić się ze mną naszej niedzielnej kawy, na którą czekam cały tydzień.
A potem myślę, że nie minęły czasy daru języków. Nasz Fundacyjny IT Team, Ania i Armin, polecili nam kiedyś test na “pięć języków miłości”* (na górze strony). Jego autor zaobserwował, że ludzie wyrażają miłość i ją odbierają według 5 rozamitych kluczy: dla jednych najbardziej przemawiać będą czyny w postaci przysług, dla innych prezenty, czas im poświęcony, słowa uznania lub też gesty bliskości. Można rozmawiać dwoma różnymi i kiepsko się dogadywać. Moim językiem jest “czas”. Jestem przekonana, że Boski Andy mówi językiem czynu. Więc pilnie potrzebuję nauczyć się jego języka, by go rozumieć i by te wszystkie jego dary nie spadały na ziemię. Duch Święty jednak nie pominął chylącej się chaty życia wewnętrznego, i to nie mniej spektakularnie niż inne efekty specjalne, na jakie Go stać 🙂 .
Dziś w Austrii rozpoczyna się JA+TY=MY, bardzo długo wyczekiwany przez społeczność niemieckojęzyczną. Niech i tam Duch przychodzi z darem języka jak najlepszego porozumienia.
M
*dobrym appendixem do Programu 1 jest książka Gary’ego Chapmana (przetłumaczona na język polski) “Pięć języków miłości”.
Categorised in: Małgorzata Rybak