“De profundis clamavi ad Te, Domine…
Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
Panie, wysłuchaj głosu mego…”
Ten psalm (Ps 130) rozbrzmiewa dziś w moich uszach, w moim sercu, towarzyszy moim działaniom, wielkopostnym postanowieniom.
“Oczekuję Pana, czekam na Niego, pokładam nadzieję w Jego słowie” (Ps 130, 5).
Ale przecież nie czekam bezczynnie, nie zamykam sie w sobie, nie dołuję się moją własną niedoskonałością – w każdym razie nie powinienem tego robić. Wielki Post jest czasem działania, czasem aktywności, a nie czasem zaniechania.
Taki krótki psalm – tylko osiem wersetów, a tyle w nim treści – radości i nadziei. Ta radość ostatnio także towarzyszy autorom wpisów na “Przystani”. Choć niektórzy piszą od samego początku, od trzech lat, inni krócej, jeszcze inni okazjonalnie, to przecież jeśli choć dla jednego czytelnika i czytelniczki treść tu umieszczona była okazją do refleksji, zastanowienia, przemiany – to jest powód do radości. Jeśli choć jedno małżeństwo zdecydowało się pod wpływem “Przystani” na pracę nad poprawą wzajemnych relacji – to powód do radości.
Jeśłi udało się kogokolwiek zachęcić do modlitwy w intencji odbywających się programów – to też powód do radości. W najbliższy weekend kolejna ku temu okazja – program JA+TY=MY w Katowicach. Polecajmy w modlitwie tych, którzy w tym dziele uczestniczą.
“Bo u Pana jest łaska i obfite u Niego odkupienie” (Ps 130, 7b).
Andrzej O.
Categorised in: Andrzej O.