“Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy”.
Niby proste. Dlaczego jednak to zdanie tak się czasem przekręca w: a wszystko co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili niech wam czynią 🙂 I jeszcze czasem człowiek niezadowolony, że tak nie robią. Cóż, to chyba taki papierek lakmusowy na sprawdzenie, kto jest w centrum: moje “ja”, czy drugi człowiek. Co ma pierwszeństwo, dobro moje, czy bliźniego?
Michał
Categorised in: Michał