Kwietniowa Msza św. z modlitwą o uzdrowienie w Sanktuarium św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Choć niebo mocno zachmurzone, to w momencie przeistoczenia triumfuje słońce. Wpadające przez witraż promienie jasnym blaskiem oświetlają ołtarz, jakby chciały oznajmić, że w Eucharystycznym Jezusie nasze światło, że w Nim nasza przemiana, uzdrowienie, nadzieja i siła.
Dziś Wielki Czwartek – dzień Eucharystii i Kapłaństwa. Dla nas to dzień szczególny z jeszcze jednego powodu: 15 lat temu zaczęło się nasze Małżeństwo. Zaczęło się na Eucharystii. Tak często przychodziliśmy na nią przez te lata z chmurami w sercu, przytłoczeni zmęczeniem, problemami. Równie często wychodziliśmy przemienieni jak wspomniany ołtarz u św. Teresy, dotknięci Bożym światłem, pocieszeniem, umocnieniem, z nowymi siłami, by kochać i zaczynać od nowa.
„Kościół żyje dzięki Eucharystii”.* My możemy powiedzieć, że nasze małżeństwo żyje i rozwija się dzięki niej.
A Kapłaństwo? Co by było z nami dziś (aż strach pomyśleć!), gdyby nie dobrzy, wierni i mądrzy kapłani, których Pan stawia na naszej drodze? Tak wiele dziś powodów do serdecznej wdzięczności i dziękczynienia. Niech wszystkie je ogarnie dzisiejsza Eucharystia.
Basia i Michał
*Tymi słowami Jan Paweł II rozpoczął swoją ostatnią Encyklikę „O Eucharystii w życiu Kościoła”. Dziś też przypada 11 rocznica jej podpisania.