Lecz On zaraz przemówił do nich: “Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”. I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. (Mk 6, 50-51)
Po wzburzonych wodach lęku, przy przeciwnym wietrze – cierpliwie przychodzi do Ciebie ciągle na nowo. Zwłaszcza gdy zapominasz, że obiecał nigdy nie zawieść Twojego zaufania. I sprawia w Tobie ciszę, która jest jak spokojny sen małego dziecka.
M
Categorised in: Małgorzata Rybak