Było pięknie. Zakończenie nie chciało się zakończyć. Każdy chciał jeszcze raz wracać w swoim świadectwie do najpiękniejszych momentów Programu. Przeważały tematy dotyczące różnic, celebrowania rytuałów, trudności w obronie męża (choć tylko przed swoimi własnymi pretensjami) i wartości zadań domowych (w świadectwach trenerów).
W czasie Mszy św. służyli synowie niektórych uczestników, co sprowokowało później rozmowy o zapraszaniu na Program swoich już żonatych czy zamężnych dzieci.
Wszyscy podkreślali wartość budowania wspólnoty w oparciu o Programy. Radość, że można było przeżyć ten czas nie tylko ze swoim mężem czy żoną, ale także z innymi małżeństwami, które zna się z parafii czy ze szkoły, do której chodzą dzieci.
Hastings jest małą miejscowością, więc tym łatwiej się spotkać raz na miesiąc, żeby podtrzymywać swoją wytrwałość w odrabianiu zadań domowych i kontynuacji pracy.
Chyba wszyscy wyrazili radość, że już w listopadzie będzie szansa kontynuacji i pragnienie wybrania się do Omaha na pierwszą w USA edycję Programu 2. I żeby jakiś kapłan z diecezji nauczył się JA+TY=MY i mógł nim służyć lokalnym wspólnotom. Ale to już zostawiamy Bożej Opatrzności i modlitwie wielu.
Dziękuję wszystkim za niezwykłe wsparcie. Nasz zespół trenerski podkreślał w prywatnej rozmowie, jak było ciężko i jak wiele trudności trzeba było pokonać żeby nie poddać się zniechęceniu i jakieś wewnętrznej niemocy. Wiemy, że to dzieło pomocy rodzinom nie podoba się Złemu. Więc tym bardziej dziękuję, że tak nas niezwykle wspieraliście.
Niech świadectwa uczestników będą też i dla Was nagrodą.
Z Hastings w Nebrasce
Fr. Jay
Pary trenerskie
Cała grupa – uczestnicy i trenerzy
Świadectwa uczestników cz. 1
Świadectwa uczestników – cz. 2
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak