Okazał się Programem nie tylko dla Wrocławian. Była para z Gdańska i para ze Śląska, były pary z Warszawy i z Łomianek oraz z bliższej i dalszej okolicy. Podobnie jak w Łomiankach, było sześć grup i tyleż par trenerskich; jedna debiutowała ze wsparciem Małgosi z naszej Fundacji i jedna obserwowała pracę trenerów w ramach procesu szkolenia. Jacek i Agnieszka Kubrakowie oraz Danusia i Artur Opala zatroszczyli się o całą logistykę, wsparci wieloma innymi, którzy pojawili się w piątek, żeby pomóc wszystko ustawić i w niedzielę, żeby wszystko posprzątać, albo wpadali na jakiś czas z pomocą w ciągu Programu, opiekując się dziećmi, ogarniając catering i kawiarenkę.
Po raz kolejny uświadamiam sobie, jak ważne jest nieustanne wracanie do kroków z Programu. Dzięki pojawiającym się każdego dnia wpisom na blogu poszczególne kroki mogą odwiedzać nasze domy w różnych sytuacjach i upominać się o naszą uwagę. Jeden z uczestników zauważył, że kroki to zaproszenie nie tylko dla małżonków, ale także dla całych rodzin i społeczności.
Bo choć szósty krok to czystość i wydaje się, że jest tylko dla małżonków, to przecież mieści się w nim także pełna przejrzystość naszych relacji z innymi, przejrzystość naszych komputerów i oglądanych w nich stron internetowych, czy przejrzystość naszej korespondencji, w której nikt nie jest narażony na dwuznaczności.
Dziękuję wszystkim za wsparcie modlitewne dla Programu we Wrocławiu. Dziękuję wrocławskiej Ekipie za podjęcie trudu zorganizowania go. Dziękuję naszym wiernym Czytelnikom, że nas w tych różnych inicjatywach ciągle wspierają.
Z pamięcią
ks. Jarosław
Wykład
Prawie wszyscy trenerzy
Zdjęcia z telefonu 🙂 Małgorzata Rybak
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak