kolory

January 13, 2015 5:00 am

Wczorajszy akcent humorystyczny zmiótł z Przystani zatrzymanie nad faktem, że oto zaczął się tzw. Okres Zwykły. Bronił go bardzo wczoraj “Oremus” – że w historii Kościoła tenże właśnie był pierwszy. A przecież zwykłe “życie codzienne” w humorze ludowym ujmowane bywa tak, że przypomina papier toaletowy – co do koloru, długości oraz zastosowania. Bo jak zestawiać fajerwerki Bożego Narodzenia z budzikiem co rano?

Ale chciałam o puzzlach. W wolnych chwilach z dziećmi układamy razem 1000 kawałków. I to czarno-biało-szarych, z kolorowymi akcentami tylko w kilku miejscach. Gdy zobaczyłam pierwszy komplet, stwierdziłam, że to będzie okropna nuda i wielki trud. Potem okazało się, jak wiele detali mają właśnie te czarno-białe kawałki. Jak pięknie wyglądają po tygodniu układania, z pewnej perspektywy. I że układa się je znacznie łatwiej niż lazurowy błękit nieba nad złotą plażą na południu Francji, gdzie bezkres jednolitej idylli nie daje żadnych wskazówek. Dokupiłam kolejne czarno-białe pudełko.

Nie ma dni zwykłych. Każdy dzień już od progu jest tajemnicą, niespodzianką. Każdy dzień przynosi możliwość nauczenia się czegoś nowego, przejścia jakiejś lekcji, treningu umiejętności. Każdy “dzień zwykły” to skarb w naszych rękach. Nawet kałuża dziś jest, a jutro jej nie będzie, i tylko dziś marszczy się na wietrze, odbijając jakiś kawałek świata. Jutro obraz zniknie. Pewne rzeczy zostaną. Jego miłość. My.

Jezus w swoje zwykłe dni zmieniał życie ludzi diametralnie – powoływał, uzdrawiał, nauczał, czynił cuda. Wypowiadał słowa, które podnosiły ze śmierci, lęku i słabości.

Dobrych dni okresu zwykłego

Mplus

PS Pytano mnie, gdzie w linkowanym filmie “Gwiazdy na niebie” są napisy po angielsku, bo hinduskiego nikt nie rozumie – na belce menu okna filmu jest taki kwadracik z linijkami i tam trzeba kliknąć.

Tags:

Categorised in: Małgorzata Rybak