„Masz wiadomość”, „Zależność”, „Rodzinka”, „Program 1” to tylko niektóre hasała, które pojawiły się podczas wieczornej gry towarzyskiej „Dixit”. Nie przeszkadza nam bark śniegu w zimowej stolicy Polski, mimo że akurat sam środek ferii zimowych. Czekając na przyjaciół (znaczy się Małgosię z Rodzinką), którzy z kilkudniowym opóźnieniem dotarli do nas, cieszymy się ze swojego towarzystwa, i do późnych godzin biesiadujemy.
I choć warunki, mimo uprzejmości i życzliwości gospodarzy, nie należą do „all inclusive” ze względu na zagęszczenie, to są fantastyczne, bo możemy się tu razem spotkać i ze sobą pobyć. Dzieci również mają czas na integrację i wspólną zabawę.
I mam nieodparte wrażenie, że taki wspólny wyjazd, choć w sumie dla rodziny indywidualny, bo każda rodzina bierze pod uwagę swoje potrzeby i możliwości, zarówno techniczne (jeśli chodzi o umiejętności narciarskie), jak i finansowe, to daje poczucie wspólnoty.
A przy wspólnych momentach i przy każdym uśmiechu, jakby co chwila przesyłał ktoś wiadomość z ważną informacją: dobrze, że jesteś!
Dorota
Takich właśnie spotkań, takich chwil, takich wspólnych wyjazdów i możliwości z całego serca Wam życzę!
Categorised in: Dorota