To nie pierwszy raz, kiedy Matka Boża ukazała się dzieciom. Wybiera to, co słabe i niemocne, tych co nie mogą zaimponować swoimi własnymi osiągnięciami ani uzyskać posłuchu ze względu na spore możliwości. Tak samo, jak wybrała w Meksyku prostego, ubogiego Indianina. Dzięki temu pokazuje, jak wiele mogą Ci, którzy Jej zaufali i Jej się powierzyli. Podobnie jak Jej Syn, nie chce działać sama. Powołuje swoich wybranych, żeby przez nich ukazywać wielkie dzieła Boże.
Kiedy stajemy wobec zadań przekraczających nasze siły, a za tymi zadaniami nie stoi nasza próżność czy chęć “pokazania się”, możemy zawsze liczyć na Jej pomoc.
Jest Matką Kościoła i każdego z nas otacza najszczególniejszą opieką.
Jestem w tym miesiącu tak bardzo dumny z mojej Ojczyzny, która tak jest Jej wierna. Nasze Nabożeństwa Majowe nie mają sobie równych, już nie mówiąc o tym, że w wielu krajach ich po prostu nie ma.
Polonia semper fidelis.
Z pamięcią o Was
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak