continuation…
Jak widać, nasz męski klub się zdecydowanie powiększył:
Październik 2012, opisany TU
Kwiecień 2013
Tradycji stało się zadość. W czasie EP jedno wyjście tylko dla mężczyzn. I oczywiście to samo miejsce i to samo menu – Anthony’s Steakhouse.
Naturalnie wyjście na steak było tylko pretekstem, żeby się znowu spotkać, porozmawiać, pobyć ze sobą. Każdy ma inną historię do opowiedzenia, inne doświadczenia, więc dobrze jest siebie nawzajem posłuchać i odkryć, ile mamy sobie nawzajem do przekazania, do podzielenia się.
Tym razem dołączył Francuz, Polak, Meksykanin, Peruwiańczyk, i oprócz innych nowych w naszym klubie – także dwóch amerykańskich kapłanów. Jak dobrze jest wiedzieć, że możemy na siebie nawzajem liczyć. Jeśli będzie taka potrzeba, wiemy, gdzie się szukać. Męskie wsparcie zawsze jest potrzebne. I co najważniejsze paniom to się nawet bardzo podobało, że panowie wychodzą razem. One wiedzą, że mężczyźni muszą od czasu do czasu poprzebywać w swoim własnym gronie. Wracają zawsze lepsi. 🙂
Fr. Jay
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak