mężczyzna: instrukcja, jak nie zniszczyć

October 29, 2016 5:00 am

Wydarzyło się tydzień temu. We francuskiej sieciówce sportowej, tam taniej, u nas drogiej (tak, tak, w “Decathlonie”). Zbliżając się do kasy słyszałam jak kobieta nerwowo krzyczy do męża: “Stawaj w tamtej kolejce! Szybciej! No stawaj!”. Oboje koło czterdziestki i bardzo zadbani, choć o niej trzeba by powiedzieć, że złość piękności szkodzi. Bo na tej twarzy był tylko gniew, choć na pewno chadzała do fryzjera i kosmetyczki.

Ustawiała męża przez cały nasz pobyt w kolejce. O dzieci, które jedno nie wiadomo gdzie było i to on nie wie, gdzie. O drugie, które wzięło piłkę i nie chciało oddać – i kto teraz mu zabierze, bo czy ona ciągle musi być tym złym policjantem. O kartę, o wszystko. Talent aktorski jakiś to musiał być ogromnie niezrealizowany, bo świadomość licznej kolejkowej publiczności tylko dodawała jej elokwencji. W tej sytuacji wyrażenie “jechać po kimś” nabrało zupełnie nowej treści.

On zaś kurczył się, im bardziej ona rosła. Mimo że wysoki i w kurtce skórzanej. Nie miał za co się schować, wystawiony publicznie na wzrok ludzi, w stanie oskarżenia za liczne niedociągnięcia – przeszłe, obecne oraz in spe. I pomyślałam, że jeśli ona jeszcze z czymś wyjedzie, to ja coś powiem. Ale nie umiałam znaleźć słów w lepszej formule niż jej jazda po nim. A potem pomyślałam, że cokolwiek powiem, zemści się na nim.

A jednak da się coś takiego zrobić współmałżonkowi. Bolałoby każdego, żonę postawioną w takiej sytuacji też. Faceta boli podwójnie, bo nawet na dnie serca kolosa rodyjskiego pobrzmiewa pełnie niepokoju, fundamentalne pytanie: “Czy się sprawdziłem?”. Do tego rytmu otwierają zastawki, tętnice toczą krew, ciało zrywa się do działania, by ona się uśmiechnęła. I by wtedy on przekonał się, że się sprawdził. Choć nigdy nie wypowie tego wprost. To jego tajemnica, miejsce najbardziej kruche, najbardziej chronione przed ciosem.

Kobieto. Uśmiechnij się. Powiedz mu, że świetnie daje radę. Doceń. Zauważ. Ofiaruj mu wolność bycia mężczyzną.

m

Tags: , ,

Categorised in: Małgorzata Rybak