Miejsce modlitwy

May 26, 2014 10:28 am

“W szabat wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie – jak sądziliśmy – było miejsce modlitwy.” (Dz 16, 13)

Jak widać, “miejsce modlitwy” może być wszędzie: “za bramą nad rzeką”, w naszych domach, na ulicach, w biurze, w parku. Ponieważ modlitwa jest częścią naszego życia, a nie czymś przypisanym do miejsca w przyrodzie czy architekturze. Możemy się modliść wszędzie. W modlitwie chodzi bardziej o relację niż działanie, bardziej o to, żeby “być” niż żeby “robić”. Żeby coś zrobić, potrzebujemy konkretnego miejsca i czasu, czasem też narzędzi. Do tego, by “być” – nie potrzebujemy niczego, ponieważ łączymy się z Nim sercem, a modlitwa jest najbardziej naturalnym tego wyrazem.

Jednocześnie musimy chronić nasze relacje przy pomocy zasad, zobowiązań, obietnic, które dotrzymujemy. Prawdziwa więź opiera się na rozumie i wolnej woli, nie uczuciach. Dlatego potrzebujemy “miejsca modlitwy” – które jest “za bramą miasta”, poza moimi zajęciami, w którym nie ma presji i listy rzeczy do zrobienia. Potrzebujemy miejsca w naszym mieście (kościół), w moim domu (krzyż na ścianie, obraz z Matką Bożą czy świętymi), noszonego przy sobie Pisma Świętego czy nawet małego “miejsca modlitwy” we własnej sypialni.

“Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany”. (Rz 5,5)

ks. Jarosław

 

 

Tags: , , ,

Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak