W trakcie Programu Ja+Ty=My mówimy o potrzebie okazywania sobie wzajemnej miłości na tysiące różnych sposobów. Takie to ważne, a tak czasem ginie w trakcie walki z codziennością. Niby wszyscy wiemy, że nie wystarczy “kocham Cię” przy ołtarzu oraz (jeśli będziemy mieli tę łaskę) u kresu życia. Podobno mężczyźni mają z tym większy problem 🙂 . Natrafiłem na zdanie o. Pio, które dosłownie czterema słowami opisuje tę prawdę: “miłość nie cierpi zwlekania”. Ujęło mnie takie postawienie sprawy. Kochasz – okazujesz tę miłość. Nie ważne czy to miłość oblubieńca, bliźniego itp. No bo jeśli NAPRAWDĘ kochasz, to na co czekać?
Michał
Categorised in: Michał