Kalendarz to nie tylko dni, ale też wydarzenia, które za nimi się kryją.
Niepozorna data – 29 kwietnia, normalny dzień jakich pełno w roku, choć u mnie w domu dzień wyjątkowy, bo to dzień urodzin mojego śp. Taty. Od związania się z Łomiankami ten dzień stał się historią, która zaczęła się długo przed nami i do której tak wielu z nas zostało zaproszonych. Najpierw to dzień wyzwolenia z obozu w Dachau (1945), który stał się w naszej Ojczyźnie Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego. Obchodzony uroczyście w Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu, bo to Jego interwencji zawdzięczamy to wyzwolenie. To także data powstania Instytutu Studiów nad Rodziną ATK (1975); dziś Wydział Studiów nad Rodziną UKSW. W tym także dniu, Założyciel Instytutu i Wspólnoty Świętej Rodziny, śp. Abp Kazimierz Majdański przeszedł do domu Ojca. Pan Bóg ocalił jego życie w Dachau 29 kwietnia 1945 i powołał do siebie tego samego dnia w 2007 roku.
Stał się więc ten dzień okazją do pielgrzymek wdzięczności do św. Józefa w Kaliszu przez wiele lat. Przyjeżdżaliśmy mu dziękować za to, że tak jak opiekował się Synem Bożym i troszczył o Jego życie, tak też troszczy się o życie w Kościele, że ocalił naszego Ojca, przyczynił się do powstania Instytutu i opiekuje się nami przez te wszystkie lata.
W tym roku pielgrzymujemy ze szczególną intencją: powierzamy Jego trosce życie naszego chorego brata ks. Dariusza. Św. Józef wie, co to znaczy chronić zagrożone życie. Wiec mu to życie szczególnie powierzamy. Ufamy także, że będzie tam też szczególnie obecny św. Jan Paweł II, który znał nasz Instytut i wielokrotnie mu błogosławił, a teraz jako Patron Rodzin jest jeszcze bliżej obecny.
Cieszę się na spotkanie i tam w Kaliszu, i w Łomiankach i z tego, że nawet z bardzo daleko można być z modlitwą blisko.
Przez wiele lat wiernie jeździłem na nasze kaliskie spotkania. I te rodzinne, i te męskie tylko. Dziś je wspominam szczególnie, bo jestem daleko i nie będę obecny fizycznie. Przypominają się nasze podróże pociągami, przesiadki w Łodzi i długie przemarsze. Nasze rozmowy i wspólne modlitwy. Czasem dołączali do nas synowie i mogliśmy wspólnie dzielić się wiarą i historią.
Dziś jestem tam razem z Wami sercem i modlitwą. Pamiętajcie też o mnie, proszę.
z bliską w sercu modlitwą
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak