„Miłość nie wyrządza zła bliźniemu.” (Rz 13,10a)
To zdanie pięknie wygląda, dobrze się czyta, świetnie cytuje a mimo to – choć jest „oczywistą oczywistością” – jest niezwykle trudne do realizacji. Chociażby w codziennym życiu. Już sam komentarz do męża, który będzie złośliwy jest przeczeniem. Upominanie dzieci, bo „nie działają” jak powinny bez zagłębienia się w problem, dlaczego tak jest, może spowodować, że zniszczymy w nich zaufanie, otwartość. Albo obgadywanie czy oczernianie, zamiast upominania. Kogokolwiek.
Ale jeszcze nic straconego. Święty Paweł nas nieustannie zachęca: „Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo.”(Rz 13,8) Każdego dnia mamy nową szansę: „nie bądźcie” – czas przyszły – więc wszystko przed nami. „Kto (…) miłuje” – czas teraźniejszy – nasze nastawienie, nasz aktualny wybór, nasza wola ma na to wpływ. „Wypełnił Prawo” – czas przeszły, tak jak Jezus, który sam jest Miłością i Prawo wypełnił. I również pozostał z nami, aby nam w tym wyzwaniu pomagać.
Dobrego dnia z Panem!
Dorota
Categorised in: Dorota