W latach 70. XX wieku w szkole powtarzano nam, że wrzesień to miesiąc Warszawy. Z oczywistych (wtedy) racji nie mówiło się o Powstaniu, kładziono nacisk na zniszczenia miasta w czasie Kampanii Wrześniowej.
Może dlatego dziś, 25 września, przypominam trzech duchownych, bardzo związanych z “Miastem Nieujarzmionym”, choć żaden z nich nie był warszawiakiem z urodzenia.
Błogosławiony Władysław (Ładysław) z Gielniowa, zakonnik-bernardyn, patron Warszawy, wielki asceta, czciciel Męki Pańskiej i Imienia Jezus. Głosił kazania i układał pieśni w języku polskim. Pod koniec życia był kaznodzieją przy kościele św.Anny w Warszawie. Zmarł w 1505 r. Dziś przypada jego wspomnienie.
Sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński – arcybiskup-metropolita warszawski, Prymas Polski. To właśnie 25 września 1953 roku, w kościele św.Anny w Warszawie wygłosił kazanie, po którym go aresztowano na ponad 3 lata.
Ks. Feliks Folejewski, pallotyn, “ksiądz Felek”, wieloletni kapelan i ojciec duchowny “Rodziny Rodzin”, ruchu apostolskiego dla małżenstw i rodzin stworzonego przez Prymasa Wyszyńskiego. Nazywany “apostołem Warszawy”, szerzył kult Miłosierdzia Bożego, był duszpasterzem ludzi pracy. Jutro w Warszawie będzie jego pogrzeb.
Dlaczego o nich dziś piszę i skąd taki tytuł? Wszyscy trzej, tak jak św.Piotr, uważali Jezusa za Mesjasza Bożego (por. Łk 9, 20) i świadczyli o tym całym swoim życiem. A tytuł – to nawiązanie do cytatu z Norwida: “Nie trzeba kłaniać się Okolicznościom, a Prawdom kazać, by za drzwiami stały”. Te słowa Ks.Felek często powtarzał w swoich kazaniach – te słowa niech towarzyszą uczestnikom, prowadzącym i trenerom Programu 1. we Wrocławiu. Także i Czytelnikom, którzy tradycyjnie już są proszeni o modlitewne wsparcie…
Andrzej O.
Categorised in: Andrzej O.