POST – SMUTEK CZY RADOŚĆ

February 20, 2015 5:00 am

“Czyż goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest jeszcze z nimi? Przyjdą dni, kiedy oblubieniec zostanie zabrany. Wtedy będą pościć” (Mt 9, 15).

To pytanie stawia dzisiaj Pan Jezus uczniom św. Jana, ale także i do mnie jest ono skierowane. Część odpowiedzi odnajduję w dzisiejszym fragmencie z Izajasza: “rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, dzielić swój chleb z głodnym, nagiego przyodziać i nie odwrócić się od współziomków”. Ale pozostała część to moje życie, praktyczne wybory i ich rezultaty – działanie. Ks. Jarosław w Popielec napisał, że umartwienia, rezygnacja z godziwych rzeczy, pozwalają nam współpracować z łaską Bożą.

Niektórzy podejmują postanowienia noworoczne, inni podobne na czas Wielkiego Postu. Myślę, że istotne jest odpowiedzialne i przemyślane określenie celu i sposobu realizacji takich postanowień. Abym “po drodze” nie koncentrował się nadmiernie na sposobie dojścia do postanowionego celu, abym nie stracił go z oczu i z serca, abym się “nie rozmienił na drobne”. Jeśli takie postanowienie uznam za swoje, będzie ono częścią mnie – wtedy na pewno nie będę smutny, nie będę z zegarkiem w ręku odliczał czasu do końca postu. Każdy dzień przecież przybliża mnie do radości wielkanocnego poranka, która jest zapowiedzią radości nieustannej.

“I nie odwrócić się od współziomków” – moich najbliższych, beneficjentów wielkopostnych postanowień…

To kolejny Wielki Post w moim życiu, kolejne wezwanie do nawrócenia, kolejne postanowienia. Także moja kolejna prośba o modlitewne wsparcie weekendowej edycji JA+TY=MY, tym razem we Wrocławiu. Pamiętajmy o prowadzących, trenerach i uczestnikach, ale także i o tych, którzy troszczą się o logistykę tego dzieła…

Andrzej O.

Tags: , ,

Categorised in: Andrzej O.