Prostowanie ścieżek

December 12, 2014 9:25 am

“Oto Pan przybywa, prostujcie drogi swego życia” – ten refren pieśni adwentowej, jednej z nowszych, pobrzmiewa ostatnio w moich uszach. Słyszałem go w poprzednich latach, a w tym roku ponownie usłyszałem go w kościele, przyczepił się do mnie i od dwóch dni nieomal obsesyjnie mruczę go w autobusie, w łazience, na ulicy. Nawet w pracy po cichutku. Słuchowcy tak mają 😉

Adwentowe prostowanie ścieżek to coroczne wezwanie i zarazem wyzwanie. W tegorocznym adwencie przyszła mi do głowy refleksja, by spojrzeć wstecz, by przypomnieć sobie poprzednie moje przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, by zobaczyć, czy choć trochę te ścieżki wyprostowałem. Bilans nie jest zachwycający.  Jedyna w nim pociecha jest taka, że w każdym roku były inne warunki i okoliczności – ale to banał, bo przecież zawsze tak jest…

Prostujcie drogi swego życia – takie działanie zawsze ma wpływ na otoczenie. W tegorocznym moim adwencie są dwie nowe okoliczności.

Po pierwsze: gdyby nie moi Najbliżsi, moja Rodzina – to absolutnie nie mógłbym wypełniać mojego adwentowego postanowienia. Rozumiem doskonale Michała, który wczoraj pisał o zwalnianiu się z pracy, by pójść na roraty. Prostowanie ścieżek SWEGO życia wpływa na ścieżki mojej Żony, Dzieci. Droga rodziny jest jedna – zmiana poszczególnych ścieżek wpływa na marszrutę wszystkich w rodzinie…

Po drugie: bardziej niż we wcześniejszych latach towarzyszy mi Pani Adwentu – Maryja.  Blask od Niej bijący rozprasza ciemności. Czczona podczas mszy roratnich, ma także swoje szczególne święta – Niepokalane Poczęcie 8 XII, wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej 10 XII, wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe 12 XII – dzisiaj. Nie odważyłem się pisać na ten ostatni temat, na który “monopol” ma Ks. Jarek vel Padre J. To on odwiedza Ją w naszym imieniu i przynosi do Niej także nasze radości i lęki…

“Ukaż nam blask Twojej drogi,
Którą do Ciebie idziemy.
Prawdy światłością nas oświeć,
Byśmy zdążali do Królestwa”.     (x.W. Kądziela)

Andrzej O.

Tags: ,

Categorised in: Andrzej O.