Rodzice i kapłani koncelebrujący zebrali się na plebani. Najpierw głęboko wzruszeni Rodzice udzielili synowi swojego błogosławieństwa. Potem Prymicjant otoczony ogromnym wieńcem niesionym przez dziewczynki ruszył w procesji do Ołtarza. Zebraliśmy się dość tłumnie, ledwo wystarczyło dla nas miejsca w prezbiterium.
Pierwszy raz sprawowana osobiście Msza św. Wszystko po raz pierwszy; nie tylko Darek był wzruszony. Kaznodzieją był ks. Piotr Gałas, rektor Seminarium Duchownego. Nawiązał do Ewangelii z roku A, do sceny ze wskrzeszenia Łazarza. Ewangelia ta, w kontekście choroby Darka, bardzo dotknęła naszych serc. Tak blisko nam do sióstr Łazarza w ich trosce i walce o brata. Z podobną im wiarą – prosimy za naszym Bratem. “Uwierzyć miłości” to także zobaczyć płacz Pana Jezusa, a w nim Jego ogromną miłość do swojego przyjaciela – i niepojętą miłość do człowieka. Z pewnością jest ona przy Darku.
A potem były słowa konsekracji i szeptem odmawiana przepiękna modlitwa kapłana przed komunią św. Po płynących z serca podziękowaniach – błogosławieństwo Prymicjanta. Każdy z nas z szacunkiem ucałował kapłańskie dłonie, które od wczoraj zyskały taką moc.
Wpisuję się bardzo w motto Darka z jego obrazka prymicyjnego: “…abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie”.
Ze Szczecina
Ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak