spotkania na osobności

August 4, 2014 5:00 am

„Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce pustynne, osobno.” (Mt 14,13)

Nawet Jezus w trudnych chwilach miał potrzebę znalezienia się w miejscu osobnym, sam na sam ze Sobą, sam na sam z Ojcem.

Niejednokrotnie marzę o takiej możliwości oddalenia się na miejsce pustynne. Bo choćbym nie wiem jak mocno zorganizowana była i jak bardzo ogarniająca „ognisko domowe”, to mam w sobie dużą potrzebę poprzebywania ze sobą sam na sam. Momentami jest to bardzo trudne, zwłaszcza teraz, w czasie wakacji, gdzie zorganizowanym trzeba być jeszcze bardziej niż w trakcie roku szkolnego, zwłaszcza, gdy nie ma się wsparcia babci czy dziadka.

I wdzięczna jestem mojemu Mężowi, gdy widzi, że ta moja potrzeba samotności domaga się realizacji i proponuje mi sam z siebie: Idź, przejdź się chwilę, na pewno odpoczniesz. No i ma rację. Bo to miejsce pustynne może być ścieżką przez las lub wśród pól, alejką w parku lub drogą na wałach, plażą nad morzem czy ławeczką przed blokiem. Nieważne gdzie, ale ważne żeby mieć możliwość zostawienia na chwilę wszystkich swoich obowiązków, nie spieszyć się na żadne spotkanie oprócz spotkania ze sobą i z Bogiem.

I każdemu z Was życzę, w najbliższym czasie, możliwości udania się na miejsce pustynne, osobno. Na dobre spotkanie ze sobą i z Bogiem.

Dorota

Tags: , ,

Categorised in: Dorota