Czas rozpoczęcia Wielkiego Postu.
“Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, “z prochu powstałeś i w proch się obrócisz” – uświęcone tradycją słowa towarzyszące obrzędowi pozwalają nam na nowo zorientować swoje życie. Pierwsze wskazują czym się mamy w życiu kierować; drugie, choć brzmiące bardzo surowo, pozwalają zachować wolność od przywiązania do tego, co tylko przejściowe.
Czas wyjątkowy, wartościowy sam w sobie, nie tylko jako przygotowanie do świętowania Zmartwychwstania.
Czas wielkopostnych umartwień, postanowień, korekt, pierwszeństwa człowieka wewnętrznego, duchowego. Zawsze okazja do powrotu do swojej najważniejszej tożsamości – tej otrzymanej od Niego jako droga mojego powołania. Dlatego też najlepsze postanowienia czy umartwienia – to takie, które pozwalają mi bardziej być tym, kim w Jego oczach jestem: kapłanem, mężem, żoną, bratem/siostrą, tatą czy mamą…
Tu, w USA, obrzędy Środy Popielcowej mają znak także bardzo widoczny, bo nie tyle głowy posypane popiołem, ile znak krzyża uczyniony popiołem na czole, który utrzymuje się przez jakiś czas. Na tyle długo, że można na ulicy rozpoznać, kto był na nabożeństwie. Znak wyraźny zatem, rozpoznawalny przez innych: on zaczął Wielki Post. U nas bardziej dyskretny, ale równie zobowiązujący.
Z pamięcią o Was
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak