światełko w tunelu

December 29, 2015 5:00 am

„Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jeszcze jest w ciemności. Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć. Kto zaś swojego brata nienawidzi, żyje w ciemności i działa w ciemności, i nie wie, dokąd dąży, ponieważ ciemności dotknęły ślepotą jego oczy.” (1 J 2,9-11)

Jakże często zarzucają nam, chrześcijanom, a nawet sami sobie zarzucamy, że mamy czelność nazywać się chrześcijanami, jeśli tak często postępujemy niezgodnie z nauką Chrystusa. Skoro tak często upadamy i popadamy w ciemność, z której nieraz tak trudno wyjść. Święta prawda. Najprościej przecież zrzucić szaty starego człowieka, oblec się w nowe, przejść przez drzwi nowego życia i żyć w pełnej światłości. Niewątpliwie są tacy ludzie, może nawet więcej niż sobie z tego zdaję sprawę. Sama jednak często otoczona jestem ciemnością. Ale wiem, skąd pochodzi światło i gdzie go szukać. Widzę to światełko w tunelu. Za nim podążam. Im bliżej, tym jaśniej. Czasami jednak jakiś podmuch wiatru cofa mnie. Mój tunel prowadzący mnie do pełnej światłości wydaje się być dosyć długi. Momentami pojawia się i zniechęcenie, by podążać dalej. Ale oby nigdy nie zabrakło mi sił, by dotrzeć do pełnej światłości. I oby nigdy nie przyszła mi pokusa oceniania długości tunelu moich braci i sióstr.

Mnóstwa sił życzę w podążaniu ku pełnej światłości dla nas wszystkich.

Dorota

Tags: ,

Categorised in: Dorota