Ręka do zgody

October 14, 2016 5:00 am

“Jeśli ktoś pierwszy wyciąga do ciebie rękę do zgody – to przegrałeś jako chrześcijanin”. To zdanie usłyszałem w czasie rekolekcji w czasach licealnych – czyli dawno temu. Wróciło ono do mnie przed tygodniem, po wpisie Ks. Wojciecha: “mądry jest szybciej dobry”. Czyli – owocem mądrości jest dobroć. Bis dat, qui cito dat – dwa razy daje, kto szybko daje – tak mówi łacińska sentencja. Czekanie na przeprosiny, na uznanie winy przez drugą stronę, na przyznanie się do błędu, na potwierdzenie, że to ja miałem rację – w żaden sposób nie poprawia sytuacji, nie polepsza relacji.

Kiedy wypowiadam słowa przysięgi małżeńskiej – ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci – to w mojej dłoni jest ręka współmałżonka. Te ręce są wyciągnięte ku sobie nie tylko do zgody, ale są znakiem miłości i pokoju. Podanie ręki jest także znakiem przyjścia z pomocą – a w małżeństwie nie tylko mężowi czy żonie, ale także i samemu sobie, i własnej rodzinie.

Papież Franciszek wielokrotnie przypomina, by nie kończyć dnia bez wzajemnego wybaczenia sobie tego, co było niedobre, co sprawiło przykrość, co kładzie się cieniem na wzajemnej relacji małżonków. Im szybciej, im wcześniej wyciągnę rękę do zgody – tym większa pewność, że i druga strona będzie miała poczucie zwycięstwa 🙂

Caritas Christi urget nos – miłość Chrystusa przynagla nas!

Andrzej O.

O przełamywaniu "pata" w relacjach

October 8, 2016 5:00 am

Podoba mi się wyrażenie “mądrzejszy musi ustąpić” albo “ktoś musi być mądrzejszy”. Przynajmniej w relacjach w rodzinie czy między przyjaciółmi lub znajomymi.

Jest spór. Kłótnia. Czasem ciche dni. Potem jedna ze stron zaczyna okazywać dobro drugiej, bo wie, że jak go nie okaże, to nie będzie lepiej. Mówi przepraszam. Pisze. Dzwoni. Robi prezent. Przytula. I powoli topnieje żal. I znowu wszystko wraca do normy.

Fajne jest to, że mądrzejszy, który ustępuje, to w praktyce ten, który okazuje więcej dobra. Mądrość nie jest więc rozumiana jako posiadanie racji czy wykorzystanie inteligencji, żeby wyjść na swoje. Mądry to ten, który jest szybciej dobry.

ks. Wojciech Węgrzyniak, Kraków