Program 5: MY+BÓG

March 4, 2016 6:30 am

autorstwa ks. Jarosława Szymczaka i Agnieszki Rogalskiej, ma powstać do sierpnia 2016 roku, gdy będzie miał swoje pełne, premierowe wydanie dla absolwentów Programu 4. Odbędzie się także w Trzęsaczu.

Jego tematem głównym jest miłość małżeńska, która jest odzwierciedleniem miłości Boga do człowieka.

Serdecznie zapraszamy do kontynuacji pracy nad relacją w ramach Programów, których kolejne odsłony przynoszą coraz to nowe zdumienia i odkrycia, pięknie uporządkowane w ramy życia w rodzinie.

Zobacz cały newsletter TU

macro-319237_960_720

zatrzymany w akcji

August 4, 2013 10:18 pm

Wracamy szczęśliwi po zakończeniu rekolekcji. Montujemy małą kolumnę i jedziemy w 4 auta. Żeby jeszcze jak najdłużej być ze sobą. Gdy już musimy się rozstać, jeszcze stajemy na ostatni popas. To był piękny czas. To cudowne wiedzieć, że jesteśmy sobie bliscy i możemy na siebie liczyć. W końcu rozstajemy się i ruszamy podzieleni na dwa zespoły, po dwa samochody.

Teraz natomiast czuję się jak reporter na polu walki. Obok mnie śmigają auta pędząc A2. Cały samochód drży od podmuchów, a nasza załoga przy słupku SOS czeka na car assistance. Samochód odmówił dalszej jazdy. Nie wiadomo czemu. Oczywiście rozumiem zasady udzielania pomocy na autostradzie, ale jest to strasznie smutne, że nikt się nie zatrzymuje na widok księdza, który prosi o pomoc. Do tego przecież służą odpowiednie instytucje.

Gdyby nie konieczność znalezienia się jutro rano na lotnisku w Warszawie, cała przygoda byłaby świetną okazją do przećwiczenia, jak sobie radzić w takich sytuacjach. Co oczywiście nie zmienia faktu, że jest to w dalszym ciągu przygoda. Ale nie jesteśmy sami. Dołączyli do nas Irmina i Krzysztof, którzy nam towarzyszą w biedzie i nie zostawią, dopóki nie wyjaśni się, co z nami będzie. Razem raźniej.

Z serdeczną pamięcią

Z A2

Ks. Jarosław

błogosławieństwo dla każdego

August 4, 2013 5:00 am

Rekolekcje w nadmorskim kurorcie mają zupełnie inny charakter niż w ciszy Domu Św. Rodziny w Wisełce.

Chociażby dlatego, że nie mamy do dyspozycji własnej kaplicy, a korzystamy z otwartych drzwi kościoła w Trzęsaczu. Na “nasze” Msze Św i adoracje przychodzą więc również “przypadkowi” ludzie. Ci, pojedynczy są raczej “bezszelestni” – nie chcą przeszkadzać, ale chcą zaczerpnąć łask. Ale było i tak, gdy podczas jednej adoracji do kościoła weszła kolonia z zamiarem zwiedzania. I w jednej chwili kilkadziesiąt osób podeszło do ołtarza, przesłaniając widok monstrancji, w której wystawiony był Pan Jezus.

Ponieważ grupa mało była zainteresowana Najświętszym Sakramentem, a jedynie ołtarzem, który nota bene jest bardzo interesujący, jej zachowanie pozbawione było szczególnego szacunku i czci do Jezusa ukrytego w białej Hostii.

Pomyślałam sobie wówczas, że to wcale nie jest takie oczywiste, że przychodząc na adorację i będąc tak blisko Pana ma się tę okazję Go zobaczyć. Że nawet wtedy, gdy przeznaczę na to spotkanie z Nim czas, to ludzie mogą mi Go zasłonić. Ale to też wcale nie muszą być ludzie, a wystarczy sama gonitwa własnych myśli.

Grupa kolonijna szybko wyszła z kościoła. Niektóre osoby pokłoniły się Jezusowi. I w tym momencie rozradowałam się, bo sobie zdałam sprawę, że przecież ta wycieczka mogłaby przyjść w innym momencie, ale przyszli właśnie teraz, właśnie wtedy, gdy Pan Jezus tak po prostu był sobie z nami.

I na nich też spłynęło Jego błogosławieństwo, chociaż wcale się tego nie spodziewali.

Z pozdrowieniami z Trzęsacza,

Dorota

perła

July 31, 2013 5:00 am

“Królestwo niebieskie podobne jest do kupca poszukującego drogocennych pereł. Gdy znalazł jedną, drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko co miał, i kupił ją.” ( Mt 13, 46)

Dużo czasu minęło od wspólnego spotkania podczas naszego ostatniego Programu Rozwoju Relacji Małżeńskich, czyli od Programu 4 (JA+Bóg). A że spotykamy się dokładnie w tym samym gronie, to znamy się już troszkę, choć każda z rodzin z innego “końca świata”.

Gdy dzieliliśmy się swoimi doświadczeniami, łatwo było zauważyć, że każdy z nas niosąc trudy minionego roku, ulgę odczuwał w momencie, gdy oddawał je wszystkie Bogu i Jemu się dawał prowadzić. Choć czasem to jest kosztowne i wymaga wielu wyrzeczeń. Ale świadomość posiadania drogocennej perły – skarbu – królestwa niebieskiego, jest warte tego wysiłku.

Z pozdrowieniami z Trzęsacza, z Programu 5: MY+Bóg 🙂

Dorota