Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. (Łk 21, 14-15)
Sposób, który Pan Jezus podaje na wszystkie trudne sytuacje, cierpienie, prześladowania i rozmaite formy odrzucenia, wydaje się dość prosty: szukać Jego bliskości. Szukać tej nitki porozumienia z Nim, która kotwiczy wśród zawieruchy. Szukać takiego miejsca w sobie i w Nim, w którym jesteśmy całkowicie bezpieczni. Gdzie choć jest nam przykro, nasza godność nie cierpi i nie jest umniejszona, ponieważ On nam o niej ciągle, codziennie i w każdej godzinie przypomina. “Jesteś Moim ukochanym dzieckiem”.
Z tą melodią w sercu można zostać może i “trafionym” – dotkniętym czy zranionym, ale nigdy nie “zatopionym” przez przykre słowo, oskarżenie, niezasłużoną pretensję i to, co huragan dziejowy naszego dnia powszedniego przynosi. Nie wspominając o większym cierpieniu, o jakie możemy zostać poproszeni.
“I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie.” Jesteś ukochanym dzieckiem. Nawet jeśli ktoś względem Ciebie zachowuje się poniżej tej prawdy, nie musisz odpłacać tym samym. Dzieci Światłości wymieniają każdą walutę na miłość.
M
Categorised in: Małgorzata Rybak