Uderz w stół –

July 22, 2016 5:00 am

– a noga odleci 😉 Tak ktoś sparafrazował powiedzenie o stole i odzywających się nożycach. Czuję się przywołany do tablicy przedwczorajszym wpisem i sprowokowany do myślenia na temat wszystkich urodzin, imienin i rocznic w kalendarzu. Piszę celowo rozdzielnie gdyż uważam, że nie są one ogromnym gąszczem.

Jeśli ktoś jest dla mnie ważny, bliski, znaczący, głęboki w relacji – to kalendarz nie jest potrzebny, by pamiętać istotne daty – urodziny, imieniny, rocznice. Najczęściej same się one kojarzą i przypominają. To oczywiście moje subiektywne spostrzeżenie 🙂 Gdy myślę o rytuałach – codziennych, tygodniowych, miesięcznych, rocznych – to właśnie w tych ostatnich panuje ład i powtarzająca się co roku sekwencja wydarzeń: rocznica ślubu, imieniny Żony, urodziny Żony, imieniny Syna, urodziny Córki, urodziny Syna, imieniny Córki, i na końcu moje urodziny i imieniny. Żeby było trudniej – a raczej bardziej ciekawie – można do tej sekwencji dołożyć daty chrztu, komunii i bierzmowania członków rodziny. Oczywiście urodziny i imieniny Rodziców i Teściów są poza podstawową sekwencją, ale tworzą własną… Kiedyś ktoś przyniósł do domu tort na swoje urodziny i domownicy spytali go, co to za okazja i dlaczego tort. Jubilat “przyznał się” do swojej uroczystości i nieśmiało powiedział, że jak na poprzednie urodziny przyniósł wuzetki, to urodziny przeszły niezauważone…

Świętowanie rocznic – to okazja do bilansów i podsumowań, do planowania przyszłości. Ale niedawno gdzieś przeczytałem, że to nie rocznice, urodziny, imieniny, święta, początek roku są najważniejszymi dniami w roku. Najważniejszy w roku jest jeden dzień – DZIEŃ DZISIEJSZY. DZIŚ.

Andrzej O.

Tags: , , ,

Categorised in: Andrzej O.