Wielki dzień w Kościele. I sam w sobie, i przez dzisiejszą uroczystość Papieża Franciszka. Ostatni Papieże związali swoje życie ze św. Józefem: Karol Józef Wojtyła, Józef Ratzinger i teraz Papież Franciszek umieszczając symbol św. Józefa na swoim papieskim herbie.
Ten najcichszy ze świętych, milczący świadek najważniejszych wydarzeń, pokorny i prawie niewidoczny, jest Opiekunem Kościoła świętego, wzorem męstwa i ojcostwa, pogromcą duchów piekielnych i wzorem takich cnót jak posłuszeństwo Bogu, wiara, pracowitość, sprawiedliwość, czystość, piękna miłość, skromność, ubóstwo, milczenie i opanowanie. Choć pewnie nie jest to koniec listy. Warto dziś odmówić Litanię, żeby na nowo uświadomić sobie, kim On jest i jak wiele działa w naszym życiu. Jak bardzo opiekuje się tymi rodzinami, które Jego opiece się powierzają.
Trudno nie kochać świętego Józefa.
Dziś Papież powierza swój urząd Jego szczególnej opiece. W herbie umieścił całą Najświętszą Rodzinę: Pana Jezusa w znaku swojego zakonu, gwiazdę – symbol Matki Najświętszej i kwiat szpikanardu (czy nardu) – symbol św. Józefa.
Modlimy się dzisiaj do św. Józefa za Papieża i za Kościół. Niech go prowadzi i nim się opiekuje.
ks. Jarosław
Categorised in: Ks. Jarosław Szymczak