Windą, która ma wznieść mnie do Nieba, są Twoje ramiona, o Jezu!
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Dziś wspomnienie tej Świętej, specjalistki od zaufania bez granic i miłości w zwykłych rzeczach.
Przez kilkanaście lat szukałam ilustracji do słów św. Teresy o tym, że drogą do świętości są ramiona Ojca. “Wynalazek”, który nazwała “windą”. Bo przecież On jest jak “ten, który podnosi do policzka niemowlę” (Oz 11,4). Ale przecież można wyobrazić sobie 356 pięter, które ta winda będzie musiała pokonać, by kiedyś, w końcu, na ostatnim piętrze, może…
Gesty Ojca jednak dokonują się już tu i teraz, w codzienności. Ojciec już dziś bierze swoje dzieci w ramiona i unosi je wysoko. Ojcowie to przecież specjaliści od akrobacji. Dlaczego to robi? Nie tylko wtedy, gdy jesteś słaby, gdy się przewracasz, gdy mówisz, że nie dasz rady ani kroku dalej. Także po to, by uradować się Tobą, swoim dzieckiem i wypowiedzieć nad Tobą swoje pełne optymizmu “tak”. I by Ci pokazać, jak wielki mimo słabości jest Twój potencjał złączony z Jego mocą: “na co Cię stać” – razem z Nim.
Źródło: Ryan Smith Photography
M
Categorised in: Małgorzata Rybak