wyrzutnia uczuć

February 2, 2014 5:00 am

W pewnym miejscu globalnej sieci natrafiłem na cytat: „Nigdy nie pozwolę kierować się uczuciem, czy sercem, ale rozumem i sumieniem”1. Dwa dni później zdanie : „to nie uczucie ma kierować myślą, ale świadoma myśl ma być wyrzutnią uczuć”, znalezione w otwartej bez większego celu książce utwierdziło mnie w przekonaniu, że to nie przypadek. Choć temat dla mnie nie nowy, zastanowiłem się ponownie. Dlaczego tak trudno utrzymać kierowniczą rolę woli? Woli kierowanej rozumem oświeconym wiarą dodam. Przecież każdy z nas doświadcza tych chwil, gdy uczucia, zwłaszcza gwałtowne, narzucają się jako najważniejsze, jako punkt odniesienia do oceny tego co dobre, co złe, co należy zrobić. Ja już nie raz jednak doświadczyłem także,  jak bywają mylne gdy nie podda się ich chwili refleksji. Oczywiście nie wolno ich bagatelizować, co gorsza tłumić. Są ważne, o czymś nas informują, mają otworzyć nam oczy na jakąś prawdę, która często jeszcze nie została przez nas całkowicie odkryta, zrozumiana. Lecz bez refleksji bywają zwodnicze. A „refleksja ma przewagę nad tym „co się nam myśli”. Modlitwa przetwarza to, „co się nam myśli” w refleksję i równocześnie ją przewyższa”3 Trudna ta mowa, można by rzec. Jednak „to  co jest naprawdę coś warte, to drogo kosztuje.”4

Michał

  1. Św. Teresa od Jezusa z Los Andes
  2. Bł. Jan Paweł II w: Beskidzkie rekolekcje, W. Półtawska
  3. tamże, str. 56
  4. tamże , str. 49
Tags:

Categorised in: Michał