„ Pan obrońcą mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę?” (Ps 27, 1)
„ Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. (Łk 15, 2)
„ Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? ” (Rz 14, 7)
Jeśli wierzę i doświadczam Boga, który jest obrońcą, a nie oskarżycielem, to ta wiara zobowiązuje…. Do tego, bym uczyła się patrzeć na moich bliskich i tych, których spotykam każdego dnia, z nadzieją. Do dania im w relacji bezpiecznej przestrzeni i czasu na dojrzewanie. Do pogodnej cierpliwości. Do przyjmowania ich tak, jak On nas przyjmuje – ze zrozumieniem i współczuciem. Bez surowych osądów, nadawania etykiet, poczucia wyższości. Z nadzieją. Bo On przecież nigdy jej nie traci względem nas.
Basia
Categorised in: Basia