Szacunek dla różnic potrzebuje jeszcze jednej siostry – to niezwykle wysportowana, gibka i piękna dziewczyna, której na imię elastyczność (nie mylić z Elastyną z kultowych Iniemamocnych 🙂 ). Zdobywczyni licznych medali za zasługi dla rodziny.
To elastyczność podpowiada, co nie musi na pewno zostać dzisiaj jeszcze zrobione, ponieważ żona po prostu leci już z nóg. Albo z jakiego mojego słusznego prawa mogę zrezygnować, bo mąż miał dzisiaj tak okropny dzień, że musi pobyć chwilę sam. To elastyczność mówi: “nic się nie martw”, gdy nikt w domu nie podchwyci Twojego świetnego pomysłu na niedzielne popołudnie – bo mąż marzył cały tydzień o 30 minutach z ulubionym tygodnikiem, syn chce układać lego, a córkę wciągnęła kolejna część Drużyny Falagana.
Elastyczność jest niezwykle pogodna: nie obraża się o kres możliwości drugiej osoby, nie uderza pięścią w stół, nie zamyka się w sobie i nie zakłada, że ktoś chciał zrobić jej na złość, ponieważ zostawił kurtkę na środku pokoju. Mistrzyni w poszukiwaniu “trzeciego rozwiązania”, gdzie moje potrzeby są także ważne, ale nigdy tak ważne, by móc użyć Ciebie do ich realizacji.
Elastyczność wie, że są momenty, gdy drugi jest po prostu inny. Absolwenci JA+TY łatwo ją skojarzą z właściwą butelką, która jako rekwizyt towarzyszy wszystkim wykładom.
Gdyby jej szukać na mapie – mieszka bardzo blisko miłości.
m
Categorised in: Małgorzata Rybak